27 lutego
czwartek
Gabriela, Anastazji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Być albo nie być

Ocena: 0
2128
Ostatnie przetasowania w rządzie i nominacja ministra finansów na wicepremiera tylko potwierdza stan faktyczny i umacnia i tak już silną pozycję Jacka Rostowskiego. Na pewno ucieszą się z tej decyzji tzw. rynki finansowe, szczególnie zagraniczne. Dla nich to jasny sygnał, że Polska – w odróżnieniu od kilku innych krajów UE – będzie dalej prowadziła politykę zaciskania pasa. Pytanie, czy w obliczu tak dużego bezrobocia (2,3 mln, z czego ponad połowa to ludzie młodzi) i tak zredukowanych – do 1,2 proc. – prognoz wzrostu PKB w 2013 roku, będzie to miało dobry wpływ na rozruszanie podupadającej gospodarki. A jeżeli dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB, to na mocy samej ustawy o finansach publicznych trzeba będzie budżet równoważyć – czyli ciąć i tak już mocno ograniczane ostatnio wydatki i podnosić podatki.

Powody do obaw powinni mieć zwolennicy przeciwdziałania skutkom demograficznej zapaści. Przykładem jest rezygnacja władz stolicy z Karty Dużej Rodziny mimo deklaracji i obietnic składanych przez urzędników Hanny Gronkiewicz-Waltz. Na Kartę „stać” już ponad 50 gmin w całym kraju. Dlaczego więc najbogatsze miasto w Polsce nie może sobie na nią pozwolić?

Ratusz tłumaczy to wysokimi kosztami, według szacunków to rocznie ok. 20 mln zł. Ale po pierwsze, w porównaniu z budżetem 12 mld to nic; a w porównaniu z wydatkiem ponad 100 mln rocznie na samych seniorów – to dużo mniej. Po drugie, nie jest powiedziane, że kwota musi być właśnie taka, bo nie wszyscy uprawnieni będą chcieli z tego korzystać. Po trzecie, jak ktoś tych dofinansowanych biletów na tramwaj, basen czy kino nie dostanie, to nie znaczy, że i tak sam je kupi. Najczęściej nie, bo wielu rodzin na to nie stać! Wyjście do kina w weekend, bo tylko to wchodzi w grę, jeśli dzieci się uczą, to dla 5-osobowej rodziny z dojazdem komunikacją miejską – aby nie korkować miasta – to co najmniej 180 zł! Bez coli, popcornu i lizaków! Teatr jest jeszcze droższy.

Więc do kasy miasta i kas kin czy muzeów, a przez to – do wspólnego budżetu wpłynie de facto mniej. A rodziny z dziećmi i tak są dyskryminowane przez fiskusa, bo płacą znacznie większy VAT, kupując sporo dla dzieci, w przeciwieństwie do bezdzietnych i singli. Poza tym dzieci, które będą nauczone korzystać z kin, basenu, teatru, będą to robiły w przyszłości i to również ze swymi dziećmi. Taka mała ulga to inwestowanie w przyszłość, przyciąganie młodego kapitału społecznego, nauka innowacyjności.

Tylko… nic z tego. Przynajmniej w stolicy, bo w pobliskim Grodzisku czy Wołominie już można. Można też w Gdańsku i w Krakowie. Powód jest prosty: mało która władza lokalna i centralna decyduje się na prawdziwą politykę wspierania dzieci, bo wie, że to nie przyniesie natychmiastowych korzyści. Czyli obecnej władzy punktów nie nabije. A jeśli tak, to nie ma co się starać. A że Warszawa stanie się wymarłym miastem, w którym tylko się pracuje...

Ale tak będzie w całym kraju, bo za niecałe 20 lat zniknie ludnościowo z mapy Polski kilka dużych miast. Trzeba o tym głośno mówić, bo to mocno osłabi naszą pozycję na świecie. Mówić i przeciwdziałać.

Jasne, że w dobie kryzysu nie starcza na wszystko. Pytanie, co powinno być priorytetem: finansowanie urzędników, których armia systematyczne rośnie, czy raczej młodego pokolenia? Odpowiedź jest prosta, bo to kwestia typu być albo nie być. Szkoda, że tak trudna do realizacji.


Krzysztof Ziemiec
Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

Idziemy nr 9 (390), 3 marca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 lutego

Czwartek, VII Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 9, 41-43. 45. 47-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter