25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Biznes - i co z tego?

Ocena: 0
1232

Przedsiębiorcy warmińsko-mazurscy chcą być innowacyjni, ale napotykają przeszkody – jak przeczytałem w depeszy PAP. Warmia i Mazury mają duży potencjał innowacyjny. Ale i biznesmeni, i urzędnicy poddają jednak w wątpliwość jego wykorzystanie.

Tamtejsi przedsiębiorcy mówią, że zamiast ze wsparciem, na co dzień najczęściej spotykają się z utrudnieniami. Na przykład Andrzej Chomański, prezes przedsiębiorstwa inżynieryjno-budowlanego Przem-Gri, zastanawia się, co przedsiębiorcy mogą zrobić, aby przekonać do innowacyjności. W jego ocenie urzędnicy traktują przedsiębiorców jak natrętów, którzy czegoś od nich chcą. „Patrzą na nas złowrogo” – mówi.

Zdaniem biznesmena problem ten trzeba koniecznie rozwiązać. „Wtedy nasz region, nasza mała ojczyzna będzie miała szanse na rozwój” – zapewnia. No cóż… bez wątpienia ma rację. A nawet jej 120 procent. Tylko co z tego?

I rząd, i jego ludzie w terenie zapewniają, że priorytetem jest gospodarka innowacyjna i łączenie nauki z biznesem. W roku 2017 wejdzie w życie mała ustawa o innowacyjności, która pomoże nawiązać współpracę w tym obszarze. I dobrze. Kilkanaście dni temu wicepremier Morawiecki ogłosił „Konstytucję dla biznesu” która ma totalnie zmienić otoczenie dla przedsiębiorców – to jeszcze lepiej. Tylko – powtórzę – co z tego?

Bez zmiany mentalności nas wszystkich – nic z tego nie wynika! Co więcej, bez zmiany przyzwyczajeń szczególnie owych urzędników nie zmieni się Polska. Jeśli Mateusz Morawiecki ma ambicję przejść do historii Polski, zmienić choć nieco na lepsze naszą gospodarkę i jakość naszego życia – to musi zrobić najpierw coś, o zmieni nas od środka. Co sprawi, że będzie nam się chciało chcieć. Że nikt nie będzie traktowany w urzędzie jak potencjalny złodziej czy kombinator, a przedsiębiorca nie będzie zmuszony do obchodzenia prawa. Prawa, które jest zbyt skomplikowane, a często także złe albo co najmniej niesprawiedliwe, albo oderwane od rzeczywistości tak bardzo, że jest lekceważone. Polacy mają piękne cechy, ale i trudną naturę. Lubią iść pod prąd władzy i w poprzek obowiązującym przepisom. Czas najwyższy to zmienić. Warunek wystarczający to wiara i trzymanie się zasad Dekalogu. Ale warunkiem koniecznym jest totalna zmiana podejścia władzy do społeczeństwa. To też takie nasze wspólne zadanie adwentowe.

To znacznie trudniejsze niż odmówienie sobie słodyczy czy nawet codzienna obecność na roratach. Ale wiem, że jak wreszcie nie zaczniemy, to przyszłe pokolenia nam tego nie wybaczą.

Idziemy nr 49 (583), 4 grudnia 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter