29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Praca zdalna w kodeksie

Ocena: 5
1449

Praca zdalna znajdzie się w kodeksie pracy. To rozwiązanie pozwalające łatwiej łączyć życie zawodowe i rodzinne. - mówi mecenas Waldemar Gujski, adwokat i specjalista w zakresie prawa pracy, w rozmowie z Barbarą Stefańską

fot. xhz

Prezydent podpisał nowelizację prawa pracy. Co zmienią nowe przepisy?

W czasie pandemii obie strony – pracodawcy i pracownicy – zobaczyły plusy pracy zdalnej, umożliwiającej np. łączenie obowiązków zawodowych z opieką nad dziećmi czy osobami starszymi. Jednak dotychczas praca zdalna (całkowicie lub częściowo – w wybrane dni) była rozwiązaniem tymczasowym, związanym z sytuacją nadzwyczajną, a teraz będzie mogła mieć charakter stały i standardowy.

 

Czyli będzie można wpisać ją w umowę o pracę?

Tak. Pracodawca będzie informował pracownika, że istnieje takie rozwiązanie. Oczywiście, są takie branże czy stanowiska, których to nie dotyczy, np. pielęgniarka czy kierowca nie mogą pracować z domu. W przypadku kobiet w ciąży, rodziców małych dzieci, opiekunów osób niepełnosprawnych pracodawca ma wręcz obowiązek zgodzić się na pracę zdalną, jeśli pozwala na to rodzaj wykonywanych obowiązków.

Praca zdalna musi być co do zasady uzgodniona między dwiema stronami, pracownikiem i pracodawcą, a jej zasady muszą być określone ze związkami zawodowymi czy przedstawicielami pracowników.

 

Te uzgodnienia będą dotyczyły m.in. obowiązku dostarczenia narzędzi pracy i zwrotu kosztów energii?

Dotychczas było w tym zakresie wiele nieporozumień. Teraz obowiązek dostarczenia pracownikowi niezbędnych narzędzi i materiałów w przypadku pracy zdalnej został wprowadzony do kodeksu. Z kolei pracownik musi zapewnić sobie bezpieczne warunki pracy; pracodawca będzie miał prawo przeprowadzenia kontroli.

Jeśli pracownik będzie korzystał z własnego sprzętu, pracodawca będzie płacił mu ekwiwalent pieniężny. Będzie możliwy także ryczałt płacony pracownikowi za wszelkie przewidywane koszty pracy zdalnej. Strony będą się musiały w tej sprawie porozumieć. Szczegółowe rozwiązania zostaną zawarte w przepisach wewnątrzfirmowych – regulaminach, porozumieniach.

 

Czy osoba pracująca w domu będzie musiała być przy komputerze i pod telefonem zawsze w godzinach pracy danej firmy?

Praca zdalna – zwłaszcza przy zastosowaniu zadaniowego czasu pracy czy elastycznych rozkładów i systemów – na tym polega, że pracownik decyduje o tym, kiedy pracuje. Jeśli ma chore dziecko i musi iść z nim rano do lekarza, to będzie pracować po południu. Do tego zmierzają przepisy, by łatwiej łączyć życie zawodowe z prywatnym, rodzinnym. Termin dostarczenia wyników pracy jest kwestią bardzo ważną, ale wtórną. Jeśli strony dogadają się, że np. projekt zostanie zrobiony za tydzień, to pracodawcę nie powinno obchodzić, czy ktoś pracuje w nocy, a w dzień opiekuje się dzieckiem. Byle dotrzymał terminu i wykonał dobrze swoje obowiązki.

 

Czy widzi Pan także jakieś minusy pracy zdalnej?

Taka forma pracy niesie wiele korzyści. Ma ogromne plusy np. dla mam małych dzieci. Oczywiście, wymaga również samodyscypliny. W biurze czy fabryce rytm zadań jest określony odgórnie, a w domu trzeba go sobie samemu narzucić.

Problemem może być również alienacja pracowników, ich atomizacja, niewielki kontakt między członkami zespołów pracowniczych, szczególnie gdy ktoś rzadko pojawia się w zakładzie pracy.

 

Druga zmiana, którą przynosi nowelizacja, to kontrola trzeźwości. Czy to oznacza, że będzie badanie alkomatem przed wejściem do fabryki czy biura?

Chodzi przede wszystkim o kontrolę zapobiegawczą, przed rozpoczęciem pracy danego dnia, na obecność alkoholu, jak również innych środków odurzających – psychotropowych, narkotyków, dopalaczy itd. Jeśli zajdzie podejrzenie, że w trakcie pracy ktoś się napił lub coś zażył, również można go będzie sprawdzić. Moim zdaniem jest to krok w dobrym kierunku, gdyż człowiek pod wpływem alkoholu czy różnych środków odurzających stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla innych współpracowników czy dla mienia.

Alkomaty muszą posiadać odpowiednie atesty, należy sporządzić protokół, w którym będzie data, godzina, a nawet minuta badania, zadbać o ochronę danych osobowych. W przypadku innych środków odurzających możliwe jest zlecenie badań laboratoryjnych, np. krwi lub moczu.

 

Jeśli okaże się, że danego dnia ktoś przyszedł do pracy nietrzeźwy, jak to powinno być traktowane przez pracodawcę?

Może być traktowane nawet jako nieusprawiedliwiona nieobecność. Chyba że strony się dogadają, ale pracodawca nie ma obowiązku iść pracownikowi na rękę, gdyż ten otrzymuje wynagrodzenie za fizyczną i psychiczną gotowość do pracy. Bycie pod wpływem różnych środków odurzających czy alkoholu to jest poważne naruszenie obowiązków zawodowych, które może skutkować odpowiedzialnością porządkową, a także zwolnieniem dyscyplinarnym. Udzielanie urlopu w takim przypadku, aby ukryć niedyspozycję pracownika, to nie jest dobre rozwiązanie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter