Co dalej z polskimi firmami?

Konstytucja biznesu

Konstytucję Biznesu minister Morawiecki zaprezentował na Kongresie 590, który odbył się w dniach 17-18 listopada w Jasionce pod Rzeszowem. Najważniejsze z jej ustaleń to klauzula pewności prawa, milczącej zgody, domniemanej niewinności i proporcjonalności kar. Zasada pewności prawa ma gwarantować, że raz przyjęta interpretacja prawa nie będzie przez urzędy zmieniana.

– Gdy ktoś zastosuje się do dotychczasowej utrwalonej praktyki interpretacyjnej organów podatkowych, nie będzie ponosił negatywnych konsekwencji wstecz, jeśli ta interpretacja okaże się błędna. Ważna jest natomiast kwestia uszczelniania systemu podatkowego, ale nie zamierzamy walczyć z nieuczciwymi przedsiębiorcami kosztem rzetelnych podatników. Dlatego też Ministerstwo Finansów analizuje obecnie obowiązujące przepisy pod kątem ich przyjazności dla podatników – oświadcza Łukasz Świerżewski.

Jak mówi Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP, raport „Nieuczciwe praktyki Ministerstwa Finansów wobec polskich przedsiębiorców” został opracowany na podstawie analizy sytuacji firm na rynku polskim w ostatnich dwóch latach. – Przekierowaliśmy część tych doniesień do premiera Morawieckiego. Stąd, jak rozumiem, zapis w Konstytucji Biznesu o pewności prawa – komentuje Marcin Nowacki.

– Popieramy te zmiany. Osobną kwestią jest przełożenie rozwiązań z Konstytucji Biznesu na działalność urzędów i urzędników. Mam nadzieję, że gwarantem bezpieczeństwa będzie tworzenie gremiów dedykowanych sprawom gospodarczym, jak zapowiedziany Rzecznik Przedsiębiorców czy Komisja Wspólna Rządu i Przedsiębiorców – dodaje Jakub Bińkowski. Jak ocenia, to dobry kierunek zmian, bo pogłębia zaufanie między rządem a przedsiębiorcami. – To kierunek, w którym Polska powinna iść, by poprawić zasady funkcjonowania przedsiębiorców, co przełoży się na dynamiczny rozwój gospodarczy – mówi Jakub Bińkowski.

Premier Morawiecki obiecał na konferencji prasowej 30 listopada, że kolejny pakiet, nad którym Rada Ministrów będzie obradować już na najbliższym posiedzeniu, dotyczy usprawnień w zakresie Kodeksu Postępowania Administracyjnego i tzw. pakietu wierzycielskiego. KPA przewiduje, że za ewentualne błędy przedsiębiorcy będą upominani, a nie karani wysoką grzywną.

– Czyli tydzień po tygodniu, tak jak zapowiadaliśmy w Rzeszowie, prezentując Konstytucję Biznesu, pokazujemy kolejne ułatwienia – zapowiada premier Morawiecki.

– Prowadzimy dialog z rządem i parlamentem o zmianach w systemie podatkowym. Widzimy dobrą wolę po stronie premiera Morawieckiego, podejmowane są działania w dobrym kierunku – chwali Marcin Nowacki. – Z drugiej strony, w niektórych branżach obserwujemy działania wręcz demolujące rynek. Jest to np. próba wyparcia z rynku aptek przedsiębiorców, którzy nie są farmaceutami, ogranicza się konkurencję, co niekorzystnie wpływa na konsumentów. Przedsiębiorcy mają jeszcze wiele zarzutów pod adresem rządu, a Ministerstwo Finansów informuje nas, że podejmuje szereg działań, by poprawić funkcjonowanie firm. Wśród nich działania legislacyjne mające przeciwdziałać nadużyciom w podatku od towarów i usług. 16 listopada została uchwalona przez sejm i przekazana do senatu do dalszego procedowania Ustawa o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw – tzw. pakiet uszczelniający VAT, mający głównie na celu poprawę ściągalności tego podatku. Dobrą wiadomością dla przedsiębiorców jest przyśpieszony zwrotów podatków VAT w terminie 25-dniowym.

Jak ocenia Jakub Bińkowski, problem wyłudzeń zwrotu podatku VAT jest niemożliwy do rozwiązania na poziomie prawodawstw państw członkowskich. Źródłem tego kłopotu jest zerowa stawka VAT, którą objęta jest wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów. Klucz do rozwiązania to zmiana konstrukcji tego podatku, którą trzeba przeprowadzić na forum europejskim. Z kolei zaostrzenie kar za przestępstwa dokonywane w karuzeli podatkowej może nie przynieść spodziewanego efektu. – Przestępcy przenoszą swoją działalność do innego segmentu gospodarki, czyli np. zamiast organizować karuzele podatkowe w obrocie prętami stalowymi, organizują je w obrocie nawozami sztucznymi czy drobną elektroniką – wyjaśnia.

Polskie firmy tworzą 73 proc. PKB, największy udział mają mikroprzedsiębiorstwa. Trudno nie zauważyć, że ich stabilność oznacza stabilność państwa.