19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Biznes po Bożemu

Ocena: 4.9
2543
Drugie przekazanie brzmi: „Nie mieszaj środka z celem”. Celem ostatecznym pracy jest bowiem człowiek. Zysk jest pożyteczny o tyle, o ile pozostaje nakierowany właśnie na ten cel. – Jeśli celem nie jest dobro wspólne, rodzi to ryzyko – stwierdza prof. Dylus. – Jak mówi papież Franciszek, u początku kryzysu finansowego leży zawsze negacja prymatu istoty ludzkiej.

Można być przedsiębiorcą katolikiem i podbijać świat w imię Chrystusa

Sukces to pojęcie nie tylko z obszaru gospodarczego – podkreśla pani profesor. – Dlatego trzecie przykazanie głosi: „Nie myl sukcesu rynkowego z życiowym”. Bywa, że sukces rynkowy zależy od ryzyka podejmowanego w życiu prywatnym. Osiągając sukces gospodarczy, można przegrać życie: rodzinę, zdrowie. A bankrutując na rynku, można osiągnąć sukces życiowy, bo np. przeciwstawiło się niemoralnym postawom.

„Do sukcesu rynkowego należy dążyć, ale nie za wszelką cenę” – głosi kolejne przykazanie. – To może być np. pragnienie władzy związane z narzucaniem innym swojej woli – tłumaczy prof. Dylus. – A „o sukcesie rynkowym decyduje także kapitał ludzki i społeczny, a nie tylko finansowy”. Kiedyś decydującym udziałem rynku była ziemia, potem maszyny, dziś to człowiek i jego zdolności poznawcze, naukowe.

Katolicka nauka społeczna nie sprzeciwia się konkurencji. „Umiejętnie konkuruj, ale nie niszcz” – głosi kolejne przykazanie. – W encyklice Evangelii gaudium Franciszek pisze, że dziś wszystko opiera się na grze i rywalizacji, dlatego możny pożera słabszego. Daliśmy początek kulturze odrzucenia. Kościół uznaje pozytywną rolę zysku, o ile pozwala on dobrze funkcjonować przedsiębiorstwu, ale przy okazji brać pod uwagę czynniki ludzkie i moralne – wyjaśnia pani profesor. – Stąd siódme przykazanie: „Obliczaj skrupulatnie, ale nie wszystko” i ósme: „Nie mieszaj ekonomii i polityki z ekonomią zbawienia”. Żadne doczesne dokonania nie dają się zestawić z ostatecznym zbawieniem. Przekonanie o samowystarczalności człowieka wiedzie nas do zgubnego zrównywania szczęścia i zbawienia z doczesnym dobrobytem.

Profesor Aniela Dylus mówi także o mobilności – nieodzownym elemencie gospodarki: – Przechodzimy z branży do branży, eksportujemy itd. – zauważa. – „Trzeba być mobilnym, ale zakorzenionym”. Na przykład emigracja jest złem, ale w pewnych okolicznościach jest to zło konieczne. Ważne, by nie pociągnęło ono za sobą szkód moralnych – a może nawet przyniosło dobro w życiu rodzinnym i społecznym?

I ostatnie przykazanie: „Bądź kompetentny”. W encyklice Laborem exercens św. Jan Paweł II pisał, że praca wymaga coraz większego przygotowania i wykształcenia. W biznesie bowiem odpowiadamy i za siebie, i za pracowników. To nie gra, należy się na tym znać.

Dowodem na to, że biznes może być drogą świętości, była postawa rodziców św. Tereski od Dzieciątka Jezus. Maria Zelia Martin produkowała w Lisieux koronki i sprzedawała je na całą Francję. Ludwik Martin prowadził zakład jubilerski. Oczywiste było dla nich, że skoro w niedzielę są w kościele, to od poniedziałku do soboty między godz. 8 a 16 także muszą być katolikami. Można być przedsiębiorcą katolikiem i podbijać świat w imię Chrystusa.

 

Biznesmen w aureoli

– Pokutuje przekonanie, że ewangelizować mogę we wspólnocie, ale nie w firmie, że katolicyzm możemy przejawiać tylko od święta – mówi Maciej Gnyszka. – A świętość powinna się wykuwać na co dzień, a nie od święta. Taki apostolski przedsiębiorca może być ważniejszy niż katecheta. On daje świadectwo wszędzie tam, gdzie się pojawia: w biurze, warsztacie, na konferencji.

W nauczaniu Kościoła powszechne jest przekonanie o powołaniu do świętości. Jednocześnie wielu osobom trudno wykroić miejsce na wartości w miejscu pracy – tam, gdzie spędzamy większość dnia. Świętość jest dostępna dla zaangażowanych w przemianę świata, a właśnie do tej przemiany jesteśmy powołani. Jak to robić?

Odpowiedzi udziela Papieska Rada „Iustitia et Pax”. Proponuje ona liderom biznesu zestaw praktycznych działań, którymi mogą się oni kierować w służbie dla dobra wspólnego. – Po pierwsze, jest to produkowanie i dostarczanie dobrych przedmiotów i usług – tłumaczy ks. Grzegorz Piątek SCJ, koordynator Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”. – Po drugie, to organizowanie dobrej, wydajnej pracy. A po trzecie, to wartości. Aby praca była dobra i wydajna, na przedsiębiorstwo należy patrzeć jak na wspólnotę. Przedsiębiorstwo to bowiem nie tylko produkcja i zaspokajanie potrzeb, ale też przestrzeń, w której ludzie się formują.

Przedsiębiorstwo ma być miejscem ewangelizacji, dlatego tak ważna jest osoba i świadectwo przedsiębiorcy. – Znamy z historii przykłady fabrykantów, którzy w swoich fabrykach fundowali kaplice, gdzie dzieci robotników przygotowywały się do Pierwszej Komunii Świętej – mówi ks. Piątek.

Mijając próg firmy, przekonań wcale nie trzeba zawieszać na kołku. W interesach jest miejsce na wartości. A wartością przewodnią powinna być dbałość o rozwój: swój, pracowników, klientów. Wtedy jest to Boży biznes.

Panel dyskusyjny „Powołanie lidera biznesu” zorganizowany przez Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana w ramach I Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej odbył się 5 października w Pałacu Prymasowskim w Warszawie. Wydarzeniu patronował tygodnik „Idziemy”

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter